sowie

Imprezy kulturalne, wystawy, teatr, filharmonia, muzeum w Wałbrzychu i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Malarskie endorfiny w Oknie Artystycznym
2025-02-04 11:55

Z wykształcenia architekt, z zamiłowania artystka, która pokochała urban sketching. Nie boi się dużych formatów. Maluje akwarelami, akrylami, a nawet... kawą. Choć pić woli herbatę. Ekspozycja w Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza jest drugą indywidualną wystawą Izabeli Sehn-Wójcik, która sięga po pędzel, bo malowanie wyzwala w niej endorfiny. Ale szczęście patrząc na jej dzieła czują także odbiorcy.


Dzierżoniowianka maluje z natury, więc chętnie bierze udział w plenerach. Z racji wykonywanego zawodu najczęściej w jej dziełach pojawiają się obiekty architektoniczne. Choć znajdziemy również pejzaże, a nawet abstrakcje. Co ciekawe, maluje też na krosnach. I to dużych.

 

Na 300-gramowym papierze akwarela inaczej płynie – wyjaśnia artystka. Większość twórców wybiera mniejsze formaty, bo mokry papier trudniej naciągnąć na ramy. Ale Izabela Sehn-Wójcik nie boi się wyzwań i nowości.

 

Dlatego gdy podpatrzyła na spotkaniu sketchersów technikę malowania kawą, postanowiła jej spróbować.

 

Inspiracją do malowania kawą stała się dzierżoniowska palarnia kawy El-Kawa. - Pierwsze prace kawą zrobiłam właśnie po to, by je tam wystawić – mówi Izabela Sehn-Wójcik.

 

Plastyczne pasje realizuje właściwie od 2021 r. Wcześniej, na studiach, tworzenie sprawiało jej radość, ale gdy zaczęła pracować w zawodzie po 12 godzin dziennie, odsunęła te zainteresowania na dalszy plan. Gdy pojawił się w jej życiu urban sketching.

 

Dostałam wiatru w żagle. Urban sketching ma kilka zasług dla ludzkości. Przy malowaniu w dobrej atmosferze spotykają się ludzie różnych narodowości i profesji, którzy tworząc mogą razem czas. Urban sketching to zapis chwili, ktoś zauważy w niej filiżankę, ktoś drzewo. Mnie najbliższa jest architektura - twierdzi autorka prac.

 

Tę architekturę, jak i inne prace , można było podziwiać na wielu wystawach zbiorowych, np. w Świdnicy, , w Częstochowie, Oławie, Istebnej, Sławnie a w listopadzie ubiegłego roku na wystawie ,,Akwarelowa Jesień” w pieszyckim Centrum Kultury. Polecamy także profil artystki na Facebooku (Izabela Sehn-Wójcik) oraz instagramie sehnwojcik.

 

Do niedawna starałam się prawie codziennie coś namalować, teraz zaczynam poszukiwać,w którym kierunku iść – zdradza malarka.
 

dzierzoniow.pl



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: