Młynek Miłości to magiczne miejsce w Karpaczu, które skrywa historię miłości córki młynarza i Ducha Gór. Dawno temu, w górach Olbrzymich, żył celnik z synem, który strzegł granicy w Pańskim Domu. Jego przodkowie prowadzili tam komorę celną na rozkaz czeskiego księcia. Mimo że ich gospodarstwo w dolinie Pląsawy nie było zbyt bogate, cieszyli się szacunkiem dzięki uczciwości i rzemiosłu.
Ojciec martwił się o przyszłość syna, gdyż po podpisaniu nowego paktu, mieli opuścić te tereny. Po długich rozmyślaniach wezwał syna i zlecił mu udanie się na zamek Chojnasty, aby zdobył rękę księżniczki Kunegundy. Wiedział, że posag może zapewnić lepsze życie, a młodzieniec nie będzie musiał dłużej gonić przemytników.
Posłuszny ojcu, młodzieniec wyruszył w drogę. Po zejściu z gór, zatrzymał się w młynie, gdzie poprosił o gościnę, gdyż zapadał zmrok. Młynarz przyjął go serdecznie, a jego córka, piękna i radosna, przygotowała wieczerzę. Młodzieniec od razu poczuł do niej sympatię, a dziewczyna również spoglądała na niego z zainteresowaniem, choć starała się unikać wzroku ojca.
Podczas wspólnego posiłku młodzieniec wyjawił swój cel podróży. Córka młynarza zbladła, gdyż w okolicy krążyły legendy o śmiałkach, którzy zginęli, próbując objechać zamek w pełnej zbroi. Po kolacji, gdy wszyscy poszli spać, dziewczyna nie mogła zasnąć, krzątając się po izbie i przygotowując coś tajemniczego.
Następnego dnia, kiedy młodzieniec miał wyruszać, młynarzówna podbiegła do niego z zawiniątkami, szepcząc mu coś na ucho. Jej ojciec, widząc to, obruszył się, ale młodzieniec, nie zrażony, pocałował ją w policzek i wyruszył w drogę. Z sercem pełnym radości, zauważył na jej policzku rumieniec.
Dni mijały, a dziewczyna codziennie wypatrywała ukochanego z łąki nad młynem. Siódmego dnia, podczas wieczerzy, nagle rozległo się donośne pukanie do drzwi. Wszyscy zamarli, gdy przez okno dostrzegli znajomą sylwetkę rycerza. Myśląc, że wraca w niesławie, zaprosili go do środka.
Młodzieniec, powoli jedząc chleb pieczony z najlepszej mąki, opowiedział swoją historię. Mówił o księżniczce Kunegundzie, która nie wierzyła w jego odwagę, oraz o niebezpieczeństwie, jakie czekało na każdego, kto próbował objechać zamek. Podstępna pani zamku rozluźniła kilka kamieni, sprawiając, że koń każdego śmiałka potykał się, a jeździec lądował w przepaści Piekielnej Doliny.
Rycerz przyznał, że życie zawdzięcza niezwykłemu podarunkowi od córki młynarza. To magiczne mazidło, stworzone z tajemniczego smaru i składników znanych tylko jej, umożliwiło mu pokonanie zamkowych murów. Na koniec swojej opowieści, padł na kolana, prosząc młynarza o rękę córki, gdyż dzięki jej pomocy wrócił cały i zdrowy.
Córka młynarza długo musiała przekonywać ojca, by zgodził się na oświadczyny. Młynarz postawił jednak warunek: przyszły zięć musi porzucić rycerskie życie i nauczyć się rzemiosła młynarskiego. Młodzieniec, pełen radości, zgodził się, a z mieczem wbitym w kamień rozpoczął nowe życie jako młynarz u boku ukochanej.
Z biegiem lat doczekali się gromadki dzieci, a tradycja młynarskiego rzemiosła była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Ludzie z okolicy, na pamiątkę tej niezwykłej historii, nazwali to miejsce „Młynkiem Miłości”. To tu, na młyńskim kole, nie tylko ziarno zmieniało się w mąkę, ale i losy zakochanych splatały się w magiczny sposób, tworząc niepowtarzalną opowieść o miłości, która przetrwała wieki.
Miejsce po dziś dzień chętnie odwiedzane jest przez zakochanych.
Jak w niesamowity sposób spędzić czas? Wziąć udział w Nocnym Zwiedzaniu Twierdzy Kłodzko. Zostaniecie wrzuceni w wir wydarzeń 1807 roku.
czytaj więcejCentrum Kultury-Miejska Biblioteka Publiczna w Głuszycy otrzymała dofinansowanie w ramach Programu Instytutu Książki „Kraszewski. Komputery dla bibliotek”. Celem programu jest zapewnienie równego dostępu do nowoczesnych technologii oraz wyrównanie szans mieszkańców gmin o najniższych dochodach podatkowych na jednego mieszkańca, poprzez doposażenie bibliotek w nowoczesny sprzęt komputerowy.
czytaj więcejMłynek Miłości to magiczne miejsce w Karpaczu, które skrywa historię miłości córki młynarza i Ducha Gór. Dawno temu, w górach Olbrzymich, żył celnik z synem, który strzegł granicy w Pańskim Domu. Jego przodkowie prowadzili tam komorę celną na rozkaz czeskiego księcia. Mimo że ich gospodarstwo w dolinie Pląsawy nie było zbyt bogate, cieszyli się szacunkiem dzięki uczciwości i rzemiosłu.
czytaj więcejKarpacz to nie tylko malownicze krajobrazy i górskie szlaki, ale także dynamiczne życie kulturalne, które przyciąga turystów przez cały rok. Miasto tętni życiem dzięki cyklicznym imprezom odbywającym się w różnych porach roku, oferując mieszkańcom oraz odwiedzającym niezapomniane doświadczenia.
czytaj więcejPrzypominamy, że także dzisiaj (niedziela 22 września) w godz. 10.00-15.00 w busach oznaczonych logiem i napisem Urząd Miasta wszyscy Ci, którzy ucierpieli w trakcie powodzi będą mogli otrzymać niezbędne środki chemiczne, kosmetyczne oraz żywność.
czytaj więcej