To pierwszy dom fundacji, który powstaje poza terenem województwa łódzkiego. - Nasza działalność od dawna obejmuje cały kraj, ale do tej pory nie zdecydowaliśmy się na taki ruch. W Wałbrzychu znaleźliśmy jednak osoby, które przyjaźnie nas przyjęły i od początku pomagają. Przekonały nas do tego, że potrzeby na terenie województwa dolnośląskiego wymagają większego zainteresowania organizacji pozarządowych – mówi Aleksander Kartasiński, prezes zarządu Fundacji Happy Kids.
Nazwą nawiązują do przesłania Janusza Korczaka Bez szczęśliwego dzieciństwa całe życie jest kalekie, misją- do słów Pomóżmy dzieciom, by każdy z nich stał się tym, kim stać się może.
Działają głównie na rzecz dzieci, których rodzicom odebrano lub ograniczono prawa rodzicielskie. Stworzyli dla nich 10 rodzinnych domów dziecka, które zgodnie z nomenklaturą Ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej są placówkami opiekuńczo-wychowawczymi typu rodzinnego. Ten, który powstanie w Wałbrzychu będzie kolejnym. - W mniejszych skupiskach, takich jak Wałbrzych czy Zgierz, wymagane jest dużo większe zaangażowanie samorządów i organizacji, które pomagają rozwiązywać problemy z pieczą zastępcza. Wasze miasto, podobnie jak wiele innych w Polsce, boryka się z tym zagadnieniem. Zdecydowaliśmy się, aby pomóc tutaj, w miejscu, gdzie problem jest zauważalny. Zanim podjęliśmy decyzje o tej lokalizacji oglądnęliśmy kilkanaście miejsc. Jednak już pierwszego dni, gdy przyjechaliśmy do Wałbrzycha i zobaczyłem pierwszy z proponowanych domów wiedziałem, że będzie idealnie nadawał się na nasze potrzeby. Ta transakcja to pierwszy krok, a zarazem chyba zrządzenie losu – mówił Aleksander Kartasiński chwilę po podpisaniu aktu notarialnego. Nie ukrywał, że o otwarciu placówki w naszym mieście przekonało go również zaangażowanie i pomoc ze strony Ryszarda Tomaszewskiego, byłego prezesa Tesco, honorowego przewodniczącego Happy Kids i prezesa fundacji Tesco Dzieciom, który podobnie jak Czesław Grzesiak, jest obecnie członkiem Rady Fundacji. - Pochodzimy z Wałbrzycha. Z sukcesem otwieraliśmy kolejne domy w innych miastach. Teraz spędzamy tutaj więcej czasu. Dlaczego zatem nie przenieść tego na nasz grunt? – pyta Ryszard Tomaszewski. Mimo że w wałbrzyskim domu jeszcze nie ma wychowanków, żony obu panów: Bożena Tomaszewska i Mirosława Grzesiak, już zaczęły działać. Pierwsza z nich odpowiada za kwestie prawne. Druga szuka potencjalnych sponsorów i zajmuje się kwestiami organizacyjnymi.
W Rodzinnych Domach Fundacji dzieci odbudowują wiarę w siebie i świat dorosłych. Otrzymują najlepszy „kapitał początkowy”, jakim jest pewność siebie i umiejętność samostanowienia. Wszystko za sprawą zawodowych rodziców, którzy zapewniają nie tylko opiekę, ale przede wszystkim wychowanie i kompensację potrzeb, które nie zostały zaspokojone przez rodzinę pochodzenia. W wałbrzyskiej placówce miejsce znajdzie ośmioro wychowanków Fundacji.
Zapraszamy najmłodszych do udziału w zajęciach zaplanowanych w okresie ferii. Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze przygotowało 3 spotkania tematyczne. Udział w nich jest nieodpłatny.
czytaj więcejPrawdziwą muzyczną ucztę zgotowali, zgromadzonej licznie publiczności w Bibliotece+ Centrum Kultury, artyści z Kwartetu smyczkowego AQuartet. Koncert rozpoczął się od krótkiej prezentacji gminnych inwestycji zrealizowanych w 2024 roku i toastu noworocznego wzniesionego przez Adama Góreckiego – wójta gminy oraz zaproszonych gości.
czytaj więcejFerie bez śniegu nie muszą być nudne, a wizyta w muzeum nie musi kojarzyć się z lekcją, nawet jeśli można przy okazji trochę się nauczyć. Muzeum Kolejnictwa na Śląsku zaprasza do Jaworzyny Śląskiej, by połączyć naukę o historii kolei z zabawą i aktywnością.
czytaj więcejPod koniec stycznia zacznie się remont jednej z najstarszych kamienic w Kamiennej Górze. Zabytkowy budynek powstał w 1695 roku. Miasto otrzymało na remont pół miliona złotych dotacji. Pieniądze pochodzą z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków.
czytaj więcejNiedostępne miejsca, górnicze prace do wykonania i wyjątkowy widok na niebo nad Wałbrzychem w sylwestrową noc – na to mogą liczyć uczestnicy limitowanej edycji Sylwestrowej Nocnej Szychty z pracami górniczymi w Starej Kopalni. Z propozycji może skorzystać zaledwie kilkadziesiąt osób! Nietuzinkowe pomysły na spędzenie Sylwestra cieszą się w ostatnich latach sporą popularnością, wizyta w Starej Kopalni bez wątpienia idealnie wpisuje się w ten trend.
czytaj więcej